Kaktus trafił od fundacji z Zielonek , obecnie mieszka w domu tymczasowym, gdzie czeka na adopcję. Kaktus jest straszną gaduła i bardzo dużo miauczy, szczególnie o 4 rano 😜😜 Jest też ogromnym żarłokiem, zje wszystko i zawsze i wszędzie. Korzysta z drapaka, pięknie załatwia się do kuwety. W lecznicy powiedzieli, że nie dogaduje się z innymi kotami i powinien być jedynakiem. Uwielbia wyglądać przez okno i biegać za piłką. Nie jest typem kota przylepki, bardziej taki samotnik, ale jak ma ochotę na głaskane to przyjdzie i siądzie obok i nawet się przytuli. Jak dodaje nasza fotograf: Nie boi się obcych i jest kontaktowy, więc w pół godziny ogarnęliśmy zdjęcia 🙂
Szukamy dla Kaktusa bezpiecznego i kochającego domu, który zapewni mu najlepszą opiekę i w którym będzie kocim jedynakiem.
Warunkiem adopcji jest osiatkowanie balkonu (jeśli jest) oraz zabezpieczenie najczęściej otwieranych okien przed wypadnięciem kota.
UWAGA! Aby adoptować kota postępuj wg poniższych wytycznych:
Otwórz ankietę adopcyjną (link: https://tinyurl.com/ankietaSnL ), wypełnij i poczekaj na kontakt z naszej strony – zadzwonimy lub odpiszemy na maila, żeby umówić się na wizytę przedadopcyjną.
KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI: poprzez ankietę lub adopcje@stawiamynalapy.pl
odrobaczenie: tak
szczepienie: tak