Garfield (i Guliwer)

Guliwer i Garfield przybyli do fundacji  z Mędrzechowa, obecnie mieszkają w domu tymczasowym, gdzie czekają na adopcję.
Garfield to śliczny rudzielec, który uratowany został z ciężkiego stanu, spowodowanego kocim katarem. Na szczęście choroba nie pozostawiła widocznych śladów, jednak wiele nieprzyjemnych zabiegów, którym kociak był poddawany, spowodowało początkowy strach i nieufność wobec człowieka. Stopniowo kotek nabierał odwagi i choć nie jest tak beztroski, jak jego towarzysz Guliwer, to zrobił wielkie postępy. Obecnie często towarzyszy bratu w wylegiwaniu się na człowieku. Szczególnie atrakcyjny i niegroźny jest natomiast człowiek leżący, a najbardziej spożywający ser. Ukochanymi zabawkami Garfisia są myszki i kulki z paragonów. Myszki bywają noszone, ssane i szarpane. Kotek dobrze współżyje z rezydentami, jest przymilny, ale delikatny i nienachalny. Garfield, podobnie jak brat,  ma doskonały apetyt i pięknie wokalizuje w czasie, gdy człowieki nakładają do miski. 
Bracia (kuzyni) potrzebują siebie nawzajem. To duet doskonały –  Guliwer dodaje Garfieldowi odwagi  a ten w zamian udostępnia do deptania swoje rude futerko i nie protestuje, gdy Guliś robi sobie z niego legowisko.  Wspólnie dbają o swoją higienę, wylizując się nawzajem oraz o tężyznę fizyczną, uprawiając zapasy i gonitwy.  Po zgaszeniu światła zalegają w nogach człowieków i przesypiają do rana. Gdy głód daje o sobie nadmiernie znać, rozpoczynają wędrówki po śpiących, zwykle zakończone buziakami w nos.  Kociaki uwielbiają pobyty na balkonie, dobrze byłoby, aby w swoim domu, miały dostęp do takiego solidnie zabezpieczonego królestwa. Bracia upodobali sobie w kuwetkach  żwirek  Biokat’s Micro Classic, aby uniknąć niemiłych niespodzianek, zalecane jest aby miały do niego stały dostęp.

 

 

Data urodzenia: czerwiec 2022

Odrobaczanie: tak

Szczepienie: tak

Kastracja: jeszcze nie