Kotka przebywa w domu stałym
Fidżi to koteczka, która trafiła do fundacji na zabieg kastracji, ale najpierw okazało się, że cierpi na silny koci katar, a zaraz potem, że niesamowita z niej „przylepka”.
Katar na szczęście udało się wyleczyć (choć pozostał po nim ślad w postaci łzawiącego czasem oka), za to charakter Fidżi nie zmienił się i dlatego postanowiliśmy poszukać jej domu, na jaki zasługuje.
Koteczka jest nieco nieśmiała i gdy człowiek wyciąga do niej rękę nie jest jeszcze pewna czego ma się spodziewać, ale gdy tylko poczuje, że ręka nie robi jej krzywdy, a wręcz przeciwnie – głaska po głowie i drapie za uchem – cała się rozpływa. Potrafi niemal stanąć na głowie z radości, głośno przy tym mrucząc.
Odrobaczenie: Tak
Szczepienie: Tak