
Dziś pod naszą opiekę trafiły dwa maleńkie kocięta — około 5-tygodniowe dzieci, porzucone przez matkę w Owczarach. Znalezione w stanie skrajnego wychłodzenia i odwodnienia, z silną biegunką, były dosłownie na granicy życia i śmierci. Jeden z nich — ledwo oddychał.
Każda pomoc to krok bliżej do uratowania tych dwóch maleńkich serduszek.
Nie było czasu na wahanie. Natychmiastowa pomoc weterynaryjna, całodobowa opieka, inkubator. Walka o każdy oddech.
Na szczęście test na panleukopenię wyszedł ujemny, ale kociaki zmagają się z giardią — pasożytem, który w tak młodym wieku może być śmiertelnie groźny.
Obecnie przebywają w klinice całodobowej, gdzie lekarze robią wszystko, by uratować ich kruche życie.


Comments are closed.