Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 248, w tym 9 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1LDMYpn2lUjwDjMcOf08VbnSN8…/view…

Z nazawszowych domków machają Wam w tym tygodniu: Metis, Geralt, Lola, Rusałka, Martusia, Pipi, Al, Renia, Smuzi, Perun, Piryt, Bolek oraz Skwarek. Żyjcie długo i szczęśliwie, nasi kochanieńcy <3

Do domu stałego przeprowadził się w tym tygodniu również Sugar – chłopak wrócił z niego po 2 dniach :/ Nowa opiekunka nie radziła sobie z faktem, że młody kociak jest… młodym kociakiem – biega, dokazuje i interesuje się rzeczami, które spotkał w nowym mieszkaniu pierwszy raz w życiu. Czasami, mimo przeprowadzanych wizyt przedadopcyjnych, rozmów z przyszłymi opiekunami, na końcu i tak przychodzi tylko wielkie rozczarowanie :/ Sugar wrócił do swojego wcześniejszego domu tymczasowego, gdzie może już z powrotem być stuprocentowym, małym kotkiem <3

Niestety w tym tygodniu są również smutne wieści :(
Maciej – po ostatniej wizycie chłopaka w gabinecie weterynaryjnym byliśmy już pełni obaw. Wyniki wskazywały, że prócz chorych nerek, przyplątał się jeszcze chłoniak. Wdrożono dodatkowe leczenie, jednak Maciej czuł się coraz gorzej. Odszedł w ramionach opiekunki :(
Gabi, dziękujemy Wam za wielomiesięczną opiekę nad tym starszym, schorowanym panem, a Tobie Ewelino, że – mimo iż wiedziałaś, że Maciej może odejść bardzo szybko – zdecydowałaś się dać mu własny dom i serduszko <3

NOWE KOTY:

5 kociaków z Niebieskiej – miot ok. 7-tygodniowych kociąt nie miał żadnych szans przeżyć zimy na działkach… ktoś jednak na szczęście zauważył kociaki, zgłosił je do nas, a nam udało się je odłowić.

Kotka z 2 kociakami spod Cmentarza Podgórskiego – pod naszą opiekę trafiła kotka znaleziona wraz z 2 kociaków w okolicy Cmentarza Podgórskiego, nie wiadomo skąd się tam wzięła, zwłaszcza, że mimo, że jest skrajnie przerażona nową sytuacją, to widać, że jest dzika. Gorzej sytuacja wygląda z jej kociakami, które widać, że nie miały do tej pory bliższego kontaktu z człowiekiem. Są jednak jeszcze małe, więc mamy nadzieję, że uda się je szybko oswoić.

Kociak ze śmietnika – ok. 7-tygodniowy malec znaleziony na śmietniku bez mamy i rodzeństwa. Pani, która go znalazła, zaopiekowała się kociakiem, a następnie poprosiła nas o pomoc. Malec jest już w domu tymczasowym i leczy się z kociego kataru i świerzbu.

Kiara – malutka, powypadkowa koteczka, znaleziona na ulicy z otwartym złamaniem kości udowej. Malutka trafiła do Przychodni Retina, gdzie dr Szeląg zoperował złamanie, obecnie łapka się goi i mamy nadzieję, że na dniach koteczka będzie mogła przeprowadzić się do domu tymczasowego.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Zorro – niestety nadal męczą go uporczywe biegunki, które nasiliły się mimo leków, które cały czas otrzymuje. Czekamy na wyniki poszerzonej diagnostyki.

Kociak z działek w Nowej Hucie – zmaga się z silnym kocim katarem, na szczęście dom tymczasowy szybko zgłosił problem, dzięki czemu mamy nadzieję, że uda się malca szybko wyleczyć.

Mila – dolecza się z zapalenia pęcherza.

Bruno – walczymy z biegunkami, lecz poza tym leczenie działa, w brzuszku nie ma już ani śladu płynu! <3

ŁAPANKI:

2 kotki, kocur i 5 kociaków z działek przy ul. Niebieskiej
Kotka i chory kocur z ul. Cegielnianej

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:

3 kotki i 3 kocury z działek nad Dłubnią

WYDARZENIA INNE:

PILNIE POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!

Kochani, na stanie mamy aktualnie 248 kotów. Telefon dzwoni cały czas. Nie jesteśmy w stanie przyjąć większej ilości zwierząt. POTRZEBUJEMY NA GWAŁT domów tymczasowych w Krakowie.
Wszystkie szczegóły, jak można zostać domem tymczasowym, znajdziecie w poniższym poście.
Bardzo prosimy o pomoc!
https://www.facebook.com/stawiamynalapy/posts/3386500961362730

STAWIAMY NA KASTRACJĘ!

Bardzo prosimy Was o pomoc w spłacie długów w lecznicy. Wysterylizowaliśmy podczas trwania akcji ponad setkę kotów, niestety do tej pory nie udało nam się zebrać całej kwoty, którą musimy uiścić za zabiegi. Brakuje nam 7930 zł :(
https://www.facebook.com/groups/131523957679901/

ZBIÓRKA NA LEK GS-441524 DLA NASZEGO BRUNA

Kolejny nasz podopieczny rozchorował się na FIP i rozpoczęliśmy już jego leczenie.
Bardzo prosimy o wsparcie choćby najdrobniejszą wpłatą, musimy pomóc temu maluchowi <3
https://zrzutka.pl/z/brunowalczyzfip

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:
Ewa pokonała przez ten tydzień 501 km, Justyna 383 km, a Gosia 217 km, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, razem odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY

30 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania przez ten tydzień nad naszymi podopiecznymi spędziła w tym tygodniu Ewa, Justyna spędziła kolejne 30, a Gosia 15.5.

700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Na zdjęciu koci transformers wykonany osobiście przez Plamkę, Brzoswkinię i Lolka