
Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z podsumowaniem! LICZBA KOTÓW: 250, w tym 5 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1qq9iPTz1bftbx…/view… W tym tygodniu z nazawszowego domu macha nam Sznycel, Pszczółka Maja, Perola oraz Skrzatka. Długiego i szczęśliwego życia, kotelaszki!
Niestety mamy też smutne wieści
Kocurek z Myślenic (Łajtuś) – kociak od kilku dni chorował na zapalenie otrzewnej, wyglądało, że wprowadzone leczenie zaczęło pomagać, lecz nagle poczuł się gorzej i mimo intensywnej opieki w klinice całodobowej, odszedł. NOWE KOTY:
Kotka z 4 kociąt ze Szczawnicy – pod naszą opiekę trafiła młoda kotka z czwórką ok. 2-tygodniowych maluchów.
Kotka z 4 kociąt spod Wieliczki – przyjęliśmy pod opiekę również kotkę z czwórką ok. 5-tygodniowych kociaków.
Kotka z Zofipola – dostaliśmy zgłoszenie o kotce, która jest bardzo wyniszczona. Osoba, do której ogrodu przyszła, próbowała ja nakarmić, ale kotka odmówiła jedzenia. Kotka miała też sporą ranę na szyi. Ostatecznie trafiła pod naszą opiekę i została zawieziona do kliniki całodobowej. Wykonano badania krwi i usg oraz wprowadzono leki objawowe. Na szczęście po otrzymaniu leków kotka poczuła się na tyle dobrze, że zaczęła jeść, a nawet wzięła się za mycie futerka. Badania wykazały przewlekłą niewydolność nerek, kotkę czeka też zabieg sanacji.
Kotka z Modlniczki – zostaliśmy poproszeni o przyjęcie powypadkowej kotki, która trafiła do ogrodu państwa, którzy widząc jej stan, złapali ją i odwieźli do Uniwersyteckiej Polikliniki. Tam dostali namiar na naszą fundację. Kotka ma prawdopodobnie uszkodzony rdzeń kręgowy, nie staje w ogóle na tylne łapki, lecz ma w nich częściowo zachowane czucie, kontroluje też wypróżnianie się. Kotka musi mieć teraz wykonany tomograf, żeby określić dokładnie jej stan i poznać możliwości dalszego działania.
Kocur z Dywizjonu (Zdzisiu) – pod naszą opiekę trafił również kocur złapany na os. Dywizjonu 303, który nie dawał się złapać od ponad roku, a jednocześnie po złapaniu okazało się, że kocurek wcale nie jest dziki, w związku z czym osoba, która go złapała postanowiła zapewnić mu dom tymczasowy i zwróciła się do nas o pomoc w profilaktyce, a następnie szukaniu dla kota domu. KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:
Matkapolka – kotka zaczęła mieć problem z oddawaniem moczu, kropelkowała nie mogąc oddać moczu. W lecznicy dostała leki objawowe, aby jak najszybciej jej ulżyć i wykonano badania, które wykazały bakteryjne zapalenie pęcherza. Wprowadzono antybiotyk.
Puchatek – leczymy zapalenie górnych dróg oddechowych.
Kocur z Nowego Targu – kocurek trafił do nas w zeszłym tygodniu, jest wychudzony więc rozpoczęliśmy diagnostykę. Pobrano krew oraz mocz na badania oraz wykonano usg jamy brzusznej. W usg widoczne powiększenie śledziony oraz pogrubione ściany jelit. Czekamy na wyniki badań by ustalić dalsze kroki. Ponieważ kocurek miał dodatni wynik felv w teście paskowym, krew została wysłana do laboratorium, aby potwierdzić wynik w badaniu pcr.
Kocurek z ul. Widok – leczymy zapalenie górnych dróg oddechowych.
Kocur z Graboszyc – z uwagi na uszkodzenie nerwu łokciowego konieczna była amputacja przedniej łapy. Kocurek czuje się dobrze po zabiegu.
Kotka z Zofipola – j.w.
Kotka z Modlniczki – j.w.
Maniusia – kotka prawie przestała jeść (odkąd do nas trafiła jest raczej niejadkiem, ale teraz prawie nie ruszała miski), leki na poprawę apetytu niezbyt przyniosły efekt. Badania wykazały stan zapalny jamy ustnej, który prawdopodobnie przyczynia się do problemów z apetytem, kotkę czeka zabieg sanacji poprzedzony echem serca. ŁAPANKI:
W tym tygodniu brak.
KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
W tym tygodniu brak. BEZ WASZEJ POMOCY NIE DAMY RADY!!!!
Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie dla nas, a przede wszystkim dla naszych podopiecznych: https://zoodoptuj.pl/…/ponad-230-serc-jedno-marzenie-zycie
Prosimy, pomóżcie nam opłacić faktury, jeśli sami nie możecie wpłacić – udostępniajcie zbiórkę! PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!
Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować). Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety: https://tinyurl.com/mr338rk2 CHCESZ POMAGAĆ RAZEM Z NAMI?
Zachęcamy do zgłoszenia się pod poniższym linkiem https://www.stawiamynalapy.pl/wolontariat/ BIERZEMY UDZIAŁ W INICJATYWIE „OCALONE ŁAPKI”
Wiesz, że jedna puszka to nie majątek, ale dla nas to prawdziwy skarb?
https://ocalonelapki.pl/krakowska-fundacja-stawiamy-na-lapy/ POMÓŻCIE NAM WYSZYKOWAĆ NOWĄ KOCIARNIĘ!
Nowy rozdział, nowe miejsce, nowa energia – ale ta sama miłość do mruczących futer.
W trakcie wydarzenia będzie się działo – odkrywać będziemy tajemnicę nowego adresu naszej kociarni (trochę jak “Koło Fortuny”, tylko z większą ilością sierści).
Zapraszamy Was do grupy!
https://www.facebook.com/groups/1060740095954106/ ZAPRASZAMY NA NASZE STOISKO W SERENADZIE!
Już w sobotę, 31 maja, będziemy obecni w Serenadzie z naszym stoiskiem! To świetna okazja, aby nas odwiedzić, poznać naszą fundację oraz wesprzeć naszą działalność.
Na naszym stoisku znajdziecie wyjątkowe rękodzieło oraz gadżety fundacyjne, które nie tylko ucieszą Was, ale także pomogą naszym podopiecznym. Każdy zakup to krok w stronę lepszego życia dla zwierząt w potrzebie! KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:
W ostatnich tygodniach nasza ekipa pokonała następującą ilość kilometrów:
Karolina: 48
Olga: 477
Agnieszka: –
gdy wspólnie z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowali na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.
GODZINY:
W ostatnich tygodniach nasza ekipa czuwała nad naszymi podopiecznymi przez następującą ilość godzin:
Karolina: 13,5
Olga: 36
Ewa: 20
Agnieszka: –
700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe
Comments are closed.