Drodzy kociolubni i zwierzom nieobojętni znajomi!

wiem, że od przedwczoraj w internetach jest dosyć głośno na pewien koci temat i to on teraz króluje w newsach i na tablicach, jednak chciałabym Was prosić o moment uwagi.

chodzi o kitku.

małe, słodkie kitku.

kotki, kiciusie, kotelaszki.

TAK!

istotki, które są na nas w 100% zdane i TYLKO my możemy im pomóc.

popełniłam parę dni temu zbiórkę na portalu Ratujemy Zwierzaki.

mają teraz taką fajną akcję, której głównymi adresatami są właśnie zwierzakowe maluszki.

jak może wiecie (lub nie) jestem wolontariuszką i domem tymczasowym w Fundacji Stawiamy na Łapy. w tej chwili jest u mnie na tymczasie kocia mamita z pięciorgiem bambini. tej rodzince się udało, nie muszą się już o nic martwić, bo my o nich dbamy. tak jak o kolejne 40 malutkich istnień i prawie 250 dorosłych. jednak żeby móc to w ogóle robić potrzebujemy (jak wszyscy w tych czasach) pieniędzy.

prosić o jakąkolwiek pomoc jest trudno, a co dopiero finansową, jednak mimo to spróbuję, bo sprawa jest ważna:

czy zamiast jutro kupić kawę/batonika/piwerko/inną rzecz, z której możesz zrezygnować, był_byś w stanie tę kwotę wrzucić na zbiórkę?

być może Tobie nie zrobi to wielkiej różnicy w ciągu dnia, a uwierz: za 5-10 zł można już kupić jedzonko dla małego kociaka na dwa dni. na dwa dni! a Ciebie będzie to co najwyżej kosztować małą przekąskę w ciągu dnia. ba! w zamian za pomoc dorzucę jeszcze paczkę zdjęć słodkich kocich pyszczków, więc to Ty w rezultacie będziesz na plusie. brzmi jak dobry deal? to zapraszam!

jeśli jednak sam_ jesteś w finansowym kryzysie i nie możesz nic dorzucić, nic nie szkodzi, rozumiem! możesz też pomóc po prostu podając post i info dalej! będziemy bardzo wdzięczni! mamy jeszcze 10 dni!

ALE TO NIE KONIEC!

w ramach akcji “”Otul miłością maluchy” odbywają się wyzwania. zostało już ostatnie! żebyśmy się do niego w ogóle dostali musimy być w pierwszej czwórce organizacji jak chodzi o ilość wpłat.

ILOŚĆ. nie wielkość.

więc jeśli masz ochotę codziennie do końca czerwca przesyłać nam 12 groszy czy inne ogonki z reszty – super! to będzie dla nas olbrzymia pomoc.

dlaczego?

W WYZWANIU MOŻNA WYGRAĆ 5 TYSIĘCY POLSKICH ZŁOTYCH.

5 tysięcy, których tak bardzo potrzebujemy, by działać dalej i pomagać.

głosowania będą się odbywać na Instagramie na stories (relacjach) konta @ratujemyzwierzaki, które trzeba najpierw zaobserwować. niby nic, 5 sekund roboty, a dla nas szansa na przetrwanie i uratowanie kolejnych kocich żyć.

ale żeby dojść do momentu wyzwania musimy się zmobilizować i wpłacać i udostępniać i działać i klikać i lajkować i komentować, bo w tych czasach zasięgi to podstawa.

może zabrzmi to pseudokołczingowo, ale co mi tam! za potencjalne 5 tysięcy mogę to zrobić.

WIERZĘ W CIEBIE I TWOJĄ POTĘGĘ UMYSŁU ODMAWIANIA SOBIE BATONIKA!

WIERZĘ, ŻE ZNAJDZIE SIĘ TE 12 GROSIKÓW U KAŻDEGO!

WIERZĘ W NAS, ŻE DAMY RADĘ I UDA NAM SIĘ WSPÓLNIE ZDOBYĆ TE PINIONSZKI! LET’S DO IT!

więcej informacji w opisie zbiórki.

jeśli dotarłaś do tego momentu to bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas. proszę zostaw po sobie lajka lub np. w komentarzu, żebym o tym wiedziała i mogła się odwdzięczyć zdjęciem któregoś ze słodziaków pod moją opieką.