Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z podsumowaniem!

LICZBA KOTÓW: 214, w tym 7 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1vu7LzahDDQ9Ed7YhAUc…/view…

Z nazawszowego domku machają Wam w tym tygodniu Blep, Nut, Neit, Rumcajs oraz Hehei. Długiego i dobrego życia, kotelaszki ❤

Niestety w tym tygodniu są też smutne wieści 🙁

Kresek – pomimo przeprowadzonej transfuzji krwi oraz wprowadzonego leczenia szpik nie podjął pracy i jego stan dnia na dzień się pogarszał. Niestety musieliśmy wspólnie z lekarzami podjąć decyzję o eutanazji.

Kocur z ul. Będzińskiej – otrzymaliśmy zgłoszenie o kocie wymagającym pomocy weterynarza, udało się go odłowić, ale miał tak rozległe zmiany ropne wewnątrz pyska i na nosie (wyglądało to na raka płaskonabłonkowego w bardzo zaawansowanym stadium), że w tej sytuacji jedyne, co można było zrobić, to poddać kocurka eutanazji.

NOWE KOTY:

2 kociaki z Rydlówki – pod naszą opiekę trafiły dwa ok 2-miesięczne kociaki z kocim katarem, próbujemy jeszcze odłowić trzeciego malucha, który do tej pory nie dał się złapać. U jednego ze złapanych maluchów choroba była już mocno zaawansowana, kilka dni spędziły na hospitalizacji i obecnie czują się dobrze, nadal otrzymują leki.

Kociak z ul. Wielickiej – pod naszą opiekę trafił również 2-tygodniowy maluch, znaleziony leżący w kałuży, na szczęście pod troskliwą opieką domu tymczasowego szybko doszedł do siebie i rozwija się prawidłowo.

Kotka z Chełmu – trafiła do nas również kotka, znaleziona w bardzo kiepskim stanie – wychudzona, z zapaleniem płuc i zębami w dramatycznym stanie, nie potrafiliśmy odmówić jej przyjęcia, lecz osoba zgłaszająca kotkę obiecała pomóc nam finansowo w jej leczeniu, organizując zbiórkę, bo przy naszej sytuacji finansowej, właściwie w ogóle nie powinniśmy przyjmować pod opiekę kolejnego kota, wymagającego drogiego leczenia.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

2 kociaki z Rydlówki – jak wyżej

Kotka z Chełmu – jak wyżej

2 kociaki z Wolbromia – leczymy koci katar

Kociak z ROD Płaszów – najmniejszy kociak z miotu ma koci katar, ma też mniejszy apetyt i mniej energii niż rodzeństwo. Na szczęście po wprowadzeniu antybiotyku kotek powoli czuje się lepiej

Vasia – kocur zaczął bardzo intensywnie drapać ucho, z którego jakiś czas temu miał usuwany polip. Na szczęście podczas badania okazało się, że w przewodzie słuchowym zalega wyłącznie zbita wydzielina, ucho wyczyszczono i kotek dostaje leki miejscowe

Ruzyk – leczymy zapalenie spojówek oraz zapalenie gardła

Kotka z ul. Wielickiej – podczas odławiania kotów na zabieg kastracji udało się złapać kotkę, która miała uszkodzoną gałkę oczną. Niestety uszkodzenia były na tyle poważne, że oko trzeba było usunąć

Filemon – otrzymaliśmy wyniki badania histopatologicznego polipa usuniętego z jamy nosowej podczas zabiegu rinoskopii. Na szczęście usunięta zmiana nie była nowotworowa

Fidelino – otrzymaliśmy wyniki badania histopatologicznego pobranego wycinka wątroby – na szczęście nie miał on cech nowotworowych

India – kotka jest w stałym leczeniu z uwagi na niewydolność nerek, kontrolne badania wykazały, że stan zdrowia kotki jest stabilny

Poza wymienionymi wyżej kotami pod naszą opieką znajduje się 18 kotów w stałym leczeniu.

ŁAPANKI:
Tomaszowice: 1 kocur, 1 kotka
Kraków, ul. Wielicka: 3 kotki ( w tym 1 na leczenie)
Kraków, ul. Dworcowa: 1 kotka
Kraków, ul. Będzińska: 1 kocur (na leczenie)

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:

Tomaszowice: 1 kocur, 1 kotka

PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!

Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować). Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety: https://forms.gle/AxgS9ZjmktkY7RfB6

BŁAGAMY O POMOC W UTRZYMANIU NASZEJ DZIAŁALNOŚCI!!!

Nie mamy pieniędzy, a bez nich nasza dalsza działalność nie jest możliwa. Każda, nawet najdrobniejsza kwota, to dla nas realna pomoc, którą możemy przekuwać w opiekę nad naszymi podopiecznymi i tymi, którzy tej pomocy potrzebują. Każdy grosik można wpłacać tutaj:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kosmicznakwota

CHCESZ POMAGAĆ RAZEM Z NAMI?

Zachęcamy do zgłoszenia się pod poniższym linkiem 🙂 https://www.stawiamynalapy.pl/wolontariat/

RUSZYŁ KOLEJNY WIELKI SZOPPING!!!

Dziewczyny wystawiły dla Was przez weekend jakieś 2 tony przecudownych fantów! Zapraszamy na zakupy! Odstukiwanie wszystkich licytacji już w najbliższy weekend 🙂
https://www.facebook.com/groups/wielkiszoppingsnl

KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:

W ostatnim tygodniu dziewczyny pokonały następującą ilość kilometrów:
KILOMETRY:

Ewa: 619
Kasia: 0

gdy wspólnie z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowali na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY
W ostatnim tygodniu dziewczyny czuwały nad naszymi podopiecznymi przez następującą ilość godzin:

Ewa: 46,5
Kasia: 0

700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001

Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Ze zdjęcia pozdrawia nasz Bombaj z niegrzeczniastymi
uszyskami 😃