
Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!
STAN KOTÓW: 251, w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1DErfwv4LLW6lwtc6hYSetEBdd…/view…
Z nazawszowego domku machają Wam w tym tygodniu: Grot, Wiktor, Tiuna, Bianka, Nala, Mufasa, Felinka, Sówek, Eris, Esterka oraz Luizjanka, która przeprowadziła się aż nad morze . Żyjcie długo i szczęśliwie, kochanieńcy
NOWE KOTY:
Renia – mała koteczka przyplątała się pod dom… naszego domu tymczasowego. Małej nikt nie szuka, nie ma też czipa, więc została odrobaczona, zaszczepiona i lada moment będziemy dla niej szukać domu stałego (bo rezydenci w domu tymczasowym za nią średnio przepadają).
Kociak z Glinik – małe kociątko z bardzo silnym kocim katarem, który zaatakował oczka, na jednym jest wrzód, walczymy o uratowanie oczka.
2 kociaki z Zajezdni – dwa ok. 6-tygodniowe maluchy wyskoczyły spod autobusu prosto pod koła Pani, która się nimi zaopiekowała, a potem poszukała pomocy u nas. Kociaki mają początki kataru i kopalnię świerzba w uszach, przebywają w domu tymczasowym.
3 kociaki z Mostostalu – maluchy urodziły się i wychowywały na terenie, gdzie ich na życie czyha mnóstwo niebezpieczeństw, do tego maluchy są okropnie brudne, zapchlone, a w ich uszach jest istna kopalnia świerzbowca.
Kociak z Proszowic – maluszek z niedowładem tylnych łapek znaleziony w Proszowicach, po wstępnej diagnostyce wiadomo, że nie jest połamany, trwa dalsza diagnostyka, by dowiedzieć się, co powoduje niedowład. Maluch przebywa w lecznicy Krakvet pod okiem dr Orła.
KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:
Kociak z Glinik – jak wyżej
2 kociaki z Zajezdni – jak wyżej
Sid – maluch od jakiegoś czasu pokasływał, na kolejnej wizycie u weterynarza okazało się, że ma zapalenie oskrzeli i początki zapalenia płuc… czeka go dłuższa antybiotykoterapia.
Beza – przyszły wyniki wymazu z oczka, walczymy z kaliciwirusem oraz mykoplazmą.
Bolek – walczymy z owrzodzeniem rogówki, zmiana kropli na szczęście pomogła i widoczna jest poprawa.
Paczaj – niestety mimo leczenia poziom tyroksyny (hormon tarczycowy) nadal jest za wysoki, ponadto bardzo rośnie poziom mocznika, choć z kolei kreatynina trochę spadła, walczymy o kocurka, choć niestety jego stan systematycznie się pogarsza Prosimy o mocne kciuki za chłopaka
Zenek (rezydent) – dom tymczasowy zauważył, że zaczął mu ponownie skakać niebezpiecznie poziom cukru, w związku z czym od razu pojechał na wizytę i badania do Gabinetu Zdrowie Czterołapa, po badaniach okazało się, że ma zapalenie trzustki (które może powodować rozregulowanie poziomu cukru), ma też słyszalne szmery w sercu, w związku z czym czeka go konsultacja kardiologiczna.
Fraszka – ma bakteryjne zapalenie ucha. Lekarka obejrzała wydzielinę pod mikroskopem i zaordynowała leki. Lewe ucho jest dużo gorsze niż prawe, ale ogólnie wszystko jest wykryte wcześnie. Fraszki nic nie boli, kontrola za 10 dni. W tej chwili wydzieliny było na tyle dużo, że nie dało się obejrzeć ucha, na kolejnej kontroli powinno się to udać. Pani doktor stwierdziła, że skoro to się tak nagle pojawiło u tak młodej kotki, to może być przyczyną polip, ale to będzie do stwierdzenia po wyleczeniu tego, co jest teraz.
ŁAPANKI:
Kotka i 3 podrostki ul. Ściegiennego
Czarny, bardzo dziki kot ul. Ściegiennego
Kotka z Nawojowej Góry
2 dorosłe koty i 3 kociaki z Mostostalu
KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
Kocur z Golkowic
Kotka z Tyńca
Kotka i 2 młode kocurki z Olszanickiej
WYDARZENIA INNE:
PILNIE POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!
Kochani, na stanie mamy aktualnie 251 kotów. Telefon dzwoni cały czas. Nie jesteśmy w stanie przyjąć większej ilości zwierząt. POTRZEBUJEMY NA GWAŁT domów tymczasowych w Krakowie.
Wszystkie szczegóły, jak można zostać domem tymczasowym, znajdziecie w poniższym poście.
Bardzo prosimy o pomoc!
https://www.facebook.com/stawiamynalapy/posts/3386500961362730
STAWIAMY NA KASTRACJĘ!
Zapraszamy Was do dołączenia do grupy, w której zbieramy fundusze stricte na zabiegi kastracji dla wolnożyjących kotów, na bieżąco też informujemy, ile z nich udało nam się już ciachnąć. Nie możemy dopuścić do tego, żeby przez opieszałość urzędników wzrastała bezdomność i nieszczęście. Chodźcie do nas, razem udało nam się odłowić i wysterylizować ponad setkę kotów, a możemy jeszcze więcej!
https://www.facebook.com/groups/131523957679901/
ZBIÓRKA NA LECZENIE NELI
Bardzo prosimy o pomoc w zbiórce na leczenie Neli, córki Balbinki, która również rozchorowała się na FIP. Dziewczynka jest już w trakcie kuracji i zbieramy pieniądze na komplet fiolek leku. Więcej możecie poczytać pod poniższym linkiem, błagamy o każdą, najdrobniejszą pomoc:
https://zrzutka.pl/z/nelawalczyzfip
KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:
Helen pokonała w tym tygodniu 181 km, Ewa 120 km, Justyna 364 km, Gosia 298 km, Ania 298 km, a Luiza 1209 km (w tym 30 z Justyną), gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, razem odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.
GODZINY
10 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania przez ten tydzień nad naszymi podopiecznymi spędziła w tym tygodniu Helen, Ewa spędziła kolejne 8,5, Justyna 25.5, Gosia 16, Ania 39, a Luiza 19.
700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe
Ps. Na zdjęciu kupka nieszczęścia – kocie dziecko odłowione w niedzielę.
Comments are closed.