
Kochani
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!
STAN KOTÓW: 245, w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/
Z nazawszowego domku macha Wam w tym tygodniu Ziutka. Żyj długo i szczęśliwie, maleńka
Niestety są i smutne wieści – maluszek z Sandomierza, przyjęty w ubiegłą niedzielę niestety w czwartkowy poranek zaczął się źle czuć, nie chciał jeść, wymiotował. Pojechał do kliniki, gdzie zrobiono test na panleukopenię (ujemny) i zabezpieczono kociaka lekami, ale nagle, raptem po 2 godzinach, odszedł podczas snu. Strasznie nam przykro
NOWE KOTY:
5 kociaków z Nawojowej Góry – do Nawojowej Góry pojechaliśmy po dorosłe koty na kastracje… Nasza Ania wróciła jednak stamtąd z trzema dorosłymi kotami na zabiegi i piątką podrostków, które może już by się nadawały na zabiegi, jakby nie to, że są okrutnie zarobaczone, mają świerzb, a na dodatek… są całkowicie oswojone.
3 kociaki z Białoprądnickiej – złapane już jakiś czas temu kociaki z Białoprądnickiej z zaawansowanym kocim katarem, spędziły ostatnie kilka tygodni w lecznicy Ambuvet, gdzie wyleczono je z kataru, a przy okazji kociaki się całkowicie oswoiły. Dlatego też trafiły w tym tygodniu do domu tymczasowego, gdzie kontynuowane jest tylko zakrapianie oczek.
Kociątko z Kozłówka – w piątkowe południe odebraliśmy telefon od jednego z karmicieli, z którymi współpracujemy, że na osiedlu został znaleziony ok. 2-tygodniowy maluszek, mimo długich poszukiwań nigdzie w okolicy nie została znaleziona ani matka kociaka, ani jego rodzeństwo. Obecnie kociaka odkarmia ja butelce jeden z naszych domów tymczasowych.
KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/
Balbinka – dzięki Waszemu wsparciu dziewczyna zakończyła farmakoterapię zwalczającą FIP, przed nami ponad 80 dni obserwacji panny i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będziemy mogli ogłosić, że dziewczyna jest zdrowa Prosimy o dalsze kciuki!
Kociaki z Nawojowej Góry – jak wyżej
Kociaki z Białoprądnickiej – jak wyżej
Luizjanka – kontynuacja leczenia kociego kataru i odrobaczania
Kociaki z Olkusza – walczą z nawrotem panleukopenii, na szczęście wszystkie są stabilne
Timo – kontynuujemy leczenie, niestety kociak nadal nie sika sam
Stefan – walczy z zapaleniem trzustki, pogorszyły mu się też trochę parametry nerkowe
ŁAPANKI:
Zabierzów Bocheński
Nawojowa Góra
Malczewskiego
KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
Liliowa
Wańkowicza
Rod zakole Wisły
Zabierzów Bocheński
WYDARZENIA INNE:
PILNIE POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!
Kochani, na stanie mamy aktualnie 245 kotów. Telefon dzwoni cały czas. Nie jesteśmy w stanie przyjąć większej ilości zwierząt. POTRZEBUJEMY NA GWAŁT domów tymczasowych w Krakowie.
Wszystkie szczegóły, jak można zostać domem tymczasowym, znajdziecie w poniższym poście.
Bardzo prosimy o pomoc!
https://www.facebook.com/
STAWIAMY NA KASTRACJĘ!
Zapraszamy Was do dołączenia do grupy, w której zbieramy fundusze stricte na zabiegi kastracji dla wolnożyjących kotów, na bieżąco też informujemy, ile z nich udało nam się już ciachnąć. Nie możemy dopuścić do tego, żeby przez opieszałość urzędników wzrastała bezdomność i nieszczęście. Chodźcie do nas, razem udało nam się odłowić i wysterylizować od marca do teraz 140 kotów, a możemy jeszcze więcej!
https://www.facebook.com/
ZBIÓRKA NA LECZENIE NELI
Bardzo prosimy o pomoc w zbiórce na leczenie Neli, córki Balbinki, która również rozchorowała się na FIP. Dziewczynka jest już w trakcie kuracji i zbieramy pieniądze na komplet fiolek leku. Więcej możecie poczytać pod poniższym linkiem, błagamy o każdą, najdrobniejszą pomoc:
https://zrzutka.pl/z/
RUSZYŁ KOLEJNY WIELKI SZOPPING!!!
W miniony weekend wystawiliśmy dla Was setki wspaniałych fantów! Cały dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na opiekę i leczenie naszych fundacyjnych kitków!
Jeśli jeszcze nie ma Was na grupie, albo przegapiliście to wydarzenie, to serdecznie zapraszamy!
Wszystkie licytacje odstukujemy już w najbliższą sobotę i niedzielę!
https://www.facebook.com/
KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:
Helen pokonała w tym tygodniu 202 km, Ewa 337 km, Ania 454 km, a Luiza 175 km, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, razem odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.
GODZINY
16 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania przez te 2 tygodnie nad naszymi podopiecznymi spędziła w tym tygodniu Helen, Ewa spędziła kolejne 16, Ania 34, a Luiza 16.
700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe
Ps. Na zdjęciu mateczka z Luborzycy (roboczo zwana Smuzi), która po przeprowadzce z kociarnianej klatki do domu tymczasowego w tempie ekspresowym zajęła się wylegiwaniem na kanapie
Widać, że jest profesjonalistką w tej czynności
Comments are closed.