Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 224, w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć listę wszystkich kotów znajdujących się pod naszą opieką:
https://drive.google.com/file/d/15ZzXcELFWulSZyBDd1POOaDu-P4yEvVl/view?usp=sharing

Z nazawszowych domków machają Wam w tym tygodniu: Aladyn, Rudi oraz Dakota. Żyjcie długo i szczęśliwie, nasi kochanieńcy 

Niestety są i smutne wieści  W klinice Arka odszedł Filemon, dzieciaka zabrało bakteryjne i oporne leki zapalenie płuc 

NOWE KOTY:

Lord – pisaliśmy 2 tygodnie temu o kocie bez łapy z ul. Lindego (jej stan wymagał całkowitej amputacji), przez czas gojenia się rany i pobytu w lecznicy młody kocurek doszedł do wniosku, że jednak całkiem lubi człowieka, więc ze względu na brak łapki i ryzyko, że nie poradzi sobie w swoim dotychczasowym miejscu bytowania, postanowiliśmy przyjąć chłopaka i poszukać mu domu (obecnie przebywa w domu tymczasowym).

Kara – ok. 3-miesięczna koteczka znaleziona przez dobrych ludzi na obwodnicy Skawiny, mała ma niedowład tylnych łapek (ma jednak w nich zachowane czucie), ma też silne zaniki mięśniowe w tych kończynach – dzięki czemu wiemy, że niedowład już na pewno chwilę trwa. Ponadto koteczka ma pełno świerzbu w uszach i jest na pewno zarobaczona. Obecnie przebywa na obserwacji w lecznicy Krakvet, istnieje podejrzenie, że jej stan spowodowały zalegające w jelitach masy kałowe, trwa jednak dalsza diagnostyka koteczki.

Timo – 2-miesięczny kocurek trafił pod naszą opiekę w sobotę – kociak prawdopodobnie w wyniku pogryzienia przez dorosłego kocura nie ma czucia w tylnych łapkach, nie potrafi też samodzielnie oddawać moczu i kału, trwa diagnostyka kociaka, umawiamy dla niego termin na rezonans, który będzie niezbędny, żeby poznać przyczynę takie stanu malca i dalsze rokowania.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Kara, Timo – j.w.

Kapelanka – z racji przewlekłego i nawracającego ropnego nieżytu nosa była ostatnio na rinoskopii, czekamy obecnie na wyniki bakteriologiczne oraz histopatologiczne z pobranego wycinka błony śluzowej nosa.

Wera – koteczka ma bardzo liczne i silne zmiany w płucach, mogą one mieć cechy przewlekłego zapalenia płuc lub też nowotworzenia, konieczne jest wykonanie bardziej szczegółowych badań (czekamy na termin).

Wesoła – niestety znowu gorzej się czuje, zmiana na żuchwie się powiększyła, koteczka znów mocno schudła… w sobotę została na obserwacji w klinice Arka.

Rusałka, Licho i Lamia – nadal walczą z grzybicą.

Joe, Sid i Sean, czyli kociaki z Lindego – walczą z początkami kataru, po przeprowadzce do nowego domu tymczasowego zaczynają się ładnie leczyć, robią się bardziej aktywne i chętne do zabawy.

ŁAPANKI:

Kotka z Komorowa, prawdopodobnie postrzelona śrutem, zaopiekowana przez osobę zgłaszającą
3 kocięta z Półłanki, osoba zgłaszająca wzięła je do domu i szuka domów na własną rękę
Kocur z ul. Gazowej do leczenia w Ambuvet

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:

Kotka z Morawicy, kotka z Siemaszki, kotka z Cegielnianej, kocur z Podgórek Tynieckich, kotka z os. Na Skarpie, kotka z Golikówki.

WYDARZENIA INNE:

PILNIE POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!

Kochani, na stanie mamy aktualnie 230 kotów. Telefon dzwoni cały czas. Nie jesteśmy w stanie przyjąć większej ilości zwierząt. POTRZEBUJEMY NA GWAŁT domów tymczasowych w Krakowie.
Wszystkie szczegóły, jak można zostać domem tymczasowym, znajdziecie w poniższym poście.
Bardzo prosimy o pomoc!
https://www.facebook.com/stawiamynalapy/posts/3386500961362730

STAWIAMY NA KASTRACJĘ!

Zapraszamy Was do dołączenia do grupy, w której zbieramy fundusze stricte na zabiegi kastracji dla wolnożyjących kotów, na bieżąco też informujemy, ile z nich udało nam się już ciachnąć. Nie możemy dopuścić do tego, żeby przez opieszałość urzędników wzrastała bezdomność i nieszczęście. Chodźcie do nas, razem udało nam się odłowić i wysterylizować ponad 50 kotów, a możemy jeszcze więcej!
https://www.facebook.com/groups/131523957679901/

ZBIÓRKA NA LECZENIE BALBINKI

Już półmetek kuracji naszej Balbinki, która walczy z FIP. Kuracji kosmicznie drogiej, ale której efekty już są .
Jeśli możecie wspomóc leczenie tej burej, słodkiej panny, to z całego serca Was o to prosimy. Tutaj można poczytać, co u niej słychać oraz wpłacić pieniążek:
https://zrzutka.pl/z/balbinka

ZBIÓRKA NA TRANSPORTERY

Zachęcamy do wsparcia zbiórki finansowej na zakup transporterów, którą zorganizowała nasza wolontariuszka 

Przy 230 kotach każda ilość transporterów jest na wagę złota – koty codziennie przemieszczają się do gabinetów weterynaryjnych, do domów stałych i tymczasowych, w zapasie musimy mieć codziennie kilkanaście wolnych transporterów, żeby sprawnie móc odławiać zwierzaki na kastrację.
Link do zbiórki poniżej, będziemy wdzięczni za każdy grosz 
https://www.facebook.com/donate/193755285411275/3413085582037601/

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

Gosia pokonała w tym tygodniu 442 km, Ewa 250 km, Ania 407 km, Helen 330 km, a Luiza 43,4 km, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, razem odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.

500 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY

18 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania przez ten tydzień nad naszymi podopiecznymi spędziła w tym tygodniu Gosia, Helen spędziła kolejne 19, Ania 34,5, a Ewa 16, a Luiza 5,5.

600 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe