
Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!
STAN KOTÓW: 231, w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.
https://drive.google.com/
Z nazawszowych domków macha Wam w tym tygodniu: Dziekan Paproszek. Żyj długo i szczęśliwie, chłopaczku Byłeś naszą ulubioną kadrą akademicką
NOWE KOTY:
7 kociaków z ROD Morawica – we wtorek wieczorem dostaliśmy informację o kociakach bez oczu na działkach w Morawicy. 4 w najgorszym stanie karmicielka odwiozła do dr Miśkowicza w Zabierzowie, pozostałe malce oraz 5 dorosłych kotów zostało do złapania. W środę pojechaliśmy na miejsce, udało się nam złapać 3 dorosłe kotki, które były w dobrym stanie i pojechały prosto na kastracje oraz 4 maluszki z katarem, który już zaczął atakować ich oczy. Niestety w czwartek rano okazało się, że jeden z malców w najgorszym stanie odszedł w lecznicy. Pozostałe malce przebywają na leczeniu w lecznicy Retina, gdzie dr Stefanowicz robi co w jego mocy, żeby uratować ich oczy.
Malutka koteczka z Bronowic – podrzucona pod jedną z firm w Bronowicach wraz z rodzeństwem. Pani, która tam pracuje, udało się znaleźć domy dla pozostałych malców, a t mała została sama. Po badaniach trafiła prosto do domu tymczasowego, który (o ile panna dogada się z kocią rezydentką) będzie prawdopodobnie jej nazawszowym
KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/
Kociaki z ROD Morawica – j.w.
Murzyn (kot z Rząski) – w piątek był z nami na tomografie we Wrocławiu, okazało się, że ma płyn (prawdopodobnie ropę) w obu puszkach bębenkowych, co powoduje u niego wszystkie objawy neurologiczne. Czeka go zabieg ściągnięcia ropy oraz antybiotykoterapia, po czym powinien odzyskać normalną sprawność.
Timo – nasz mały powypadkowy kociak był w piątek na rezonansie we Wrocławiu. Okazało się, że prawdopodobnie został tak nieszczęśliwie ugryziony przez dorosłego kota, że powstał wylew krwi do rdzenia oraz nerwów. Krwiak powoduje stan zapalny rdzenia oraz jego degenerację. Kociaka czeka intensywne leczenie, najbliższe 2-3 tygodnie będą decydujące czy mały odzyska choć częściowo czucie w łapkach oraz zdolność samodzielnego wypróżniania się.
Kara – malutka kotka spod Skawiny – tydzień rehabilitacji w lecznicy Krakvet i mała, która wg pierwszej diagnozy miała nigdy nie chodzić, zaczyna biegać! Dalszą rehabilitację kontynuuje już w domu tymczasowym.
Maluchy z Luborzycy – walczą z kocim katarem.
Wesoła – koteczka chudnie i mimo leczenia ma gorsze parametry wątrobowe. Lekarze z kliniki Arka próbują zdiagnozować co powoduje takie problemy.
ŁAPANKI:
2 Kotki z ul. Tynieckiej
Kocur z Tyńca
Kotka uciekinierka z ul. Żaka – odwieziona do domu
3 kotki i 4 kociaki z działek ROD Morawica
KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
Kotka z Kocmyrzowa Luborzycy
Kotka z Podgórek Tynieckich
2 kocury z Golikówki
Kotka z ROD Dąbie
WYDARZENIA INNE:
PILNIE POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!
Kochani, na stanie mamy aktualnie 230 kotów. Telefon dzwoni cały czas. Nie jesteśmy w stanie przyjąć większej ilości zwierząt. POTRZEBUJEMY NA GWAŁT domów tymczasowych w Krakowie.
Wszystkie szczegóły, jak można zostać domem tymczasowym, znajdziecie w poniższym poście.
Bardzo prosimy o pomoc!
https://www.facebook.com/
STAWIAMY NA KASTRACJĘ!
Zapraszamy Was do dołączenia do grupy, w której zbieramy fundusze stricte na zabiegi kastracji dla wolnożyjących kotów, na bieżąco też informujemy, ile z nich udało nam się już ciachnąć. Nie możemy dopuścić do tego, żeby przez opieszałość urzędników wzrastała bezdomność i nieszczęście. Chodźcie do nas, razem udało nam się odłowić i wysterylizować ponad 50 kotów, a możemy jeszcze więcej!
https://www.facebook.com/
ZBIÓRKA NA LECZENIE BALBINKI
Już półmetek kuracji naszej Balbinki, która walczy z FIP. Kuracji kosmicznie drogiej, ale której efekty już są .
Jeśli możecie wspomóc leczenie tej burej, słodkiej panny, to z całego serca Was o to prosimy. Tutaj można poczytać, co u niej słychać oraz wpłacić pieniążek:
https://zrzutka.pl/z/
ZBIÓRKA NA TRANSPORTERY
Zachęcamy do wsparcia zbiórki finansowej na zakup transporterów, którą zorganizowała nasza wolontariuszka
Przy 230 kotach każda ilość transporterów jest na wagę złota – koty codziennie przemieszczają się do gabinetów weterynaryjnych, do domów stałych i tymczasowych, w zapasie musimy mieć codziennie kilkanaście wolnych transporterów, żeby sprawnie móc odławiać zwierzaki na kastrację.
Link do zbiórki poniżej, będziemy wdzięczni za każdy grosz
https://www.facebook.com/
RUSZYŁ KOLEJNY WIELKI SZOPPING!!!
W miniony weekend wystawiliśmy dla Was setki wspaniałych fantów! Cały dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na opiekę i leczenie naszych fundacyjnych kitków!
Jeśli jeszcze nie ma Was na grupie, albo przegapiliście to wydarzenie, to serdecznie zapraszamy!
Wszystkie licytacje odstukujemy już w najbliższą sobotę i niedzielę!
https://www.facebook.com/
ZBIÓRKA JEDZONKA DLA KOCICH BRZUSZKÓW
Najmocniej prosimy o pomoc w zakupie karmy dla naszych 231 kotów, zapasy kurczą się w zastraszającym tempie, a miesięcznie potrzebujemy aktualnie prawie 2 TONY karmy. Jak pomóc, dowiecie się pod poniższym linkiem:
https://www.facebook.com/
KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:
Gosia pokonała w tym tygodniu 386 km, Ewa 224 km, Ania 830 km, Helen 228 km, a Luiza 207 km, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, razem odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
500 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.
GODZINY
20 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania przez ten tydzień nad naszymi podopiecznymi spędziła w tym tygodniu Gosia, Helen spędziła kolejne 18, Ania 29,5, a Ewa 16,5, a Luiza 22.
600 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe
Ps. Ze zdjęcia pozdrawia Obama, który w swoim domu tymczasowym preferuje poruszanie się w pionie 🤪
Comments are closed.