Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!
STAN KOTÓW: 170 (słabo nam…), w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć listę wszystkich kotów znajdujących się pod naszą opieką:
https://drive.google.com/
Z nazawszowych domków machają Wam w tym tygodniu: Bąbel, Leo, Lutek oraz Sisi. Żyjcie długo i szczęśliwie, nasi kochanieńcy
NOWE KOTY:
Kociak z działek – w poniedziałkowy poranek na działkach, na których dzień wcześniej został znaleziony jeden maluszek, pojawił się drugi dzieciak w tym samym wieku… Po ponownym przeszukaniu terenu zostało sprawdzone, że na pewno nie ma tam więcej kociaków, niestety przepadła też gdzieś matka maluszków. Malutka koteczka trafiła do swojej siostry w domu tymczasowym.
Kociaki z ul. Sadka – pod naszą opiekę trafiły trzy ok. 2-tygodniowe maluszki bez matki, przebywają w domu tymczasowym, który odkarmia dzieciaki na butelce.
Kotka z kociakami z ul. Chłopskiej – w czwartek trafiła do nas matka z 4 kociąt, które ktoś porzucił na ul. Chłopskiej, rodzinka przebywa obecnie w naszej kociarni i szukamy dla niej domu tymczasowego.
Kotka z kociakami z ul. Siemaszki – w piątkowe popołudnie odebraliśmy telefon o kociakach złapanych na stercie śmieci i odpadów chemicznych, czyli w miejscu, które zdecydowanie nie jest bezpieczne dla żadnego kota, a już na pewno nie dla ciekawskich świata kociaków. Niestety osoba, która zabezpieczyła maluszki nie potrafiła złapać ich mamy, w związku z czym zwróciła się do nas o pomoc. Na szczęście udało się złapać matkę w klatkę-łapkę i cała rodzinka trafiła do naszej kociarni na kwarantannę, a następnie będą szukały domu tymczasowego.
Kotka z kociakami z ul. Tynieckiej – w sobotni poranek dostaliśmy zgłoszenie o kociakach leżących w krzakach. Państwo którzy znaleźli maluszki zabezpieczyli je w pudełku i zanieśli do garażu, niestety matka nie chciała do nich wtedy podejść. Na szczęście udało się nam złapać kotkę – po połączeniu z maluchami kotka zaczęła się nimi zajmować.
Kotka z kociakami z Limanowej – w weekend trafiła do nas również kocia rodzinka z Limanowej, która nie mogła dłużej zostać w swoim miejscu bytowania – oswojona młodziutka kocia mama z trójką ok. 5-tygodniowych kociąt jest aktualnie zabezpieczona w awaryjnym domu tymczasowym.
Kotka z kociakami z Morawicy – w sobotę udało się nam złapać również kocią matkę z Morawicy, która przebywała wraz z maluchami w bardzo niebezpiecznym dla nich miejscu, tj. na placu budowy. Po złapaniu kotki szybko zlokalizowaliśmy również kociaki i cała rodzinka trafiła na kwarantannę do naszej kociarni. W niedzielę pojechały na wizytę do weterynarza, ponieważ zaniepokoił nas duży brzuszek kotki, okazało się, że jest silnie zarobaczona, do tego niestety wyszedł dodatni test na FIV – oczywiście będziemy sprawdzać diagnozę badaniem PCR.
Kociaki ze Swoszowic – jeden z naszych domów tymczasowych znalazł ostatnio piątkę ok. 3-tygodniowych maluszków bez matki, obecnie kociaki są odkarmione na butelce, na szczęście chętnie piją preparat mlekozastępczy i zdrowo rosną.
KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/
Balbinka – od tygodnia jest w leczeniu na FIP, w międzyczasie miała transfuzję krwi, ładnie zareagowała na leczenie, odzyskała apetyt, jest aktywna. Czekamy jeszcze aż zacznie się wchłaniać płyn z otrzewnej.
Kociaki z działek – we wtorek rano dom tymczasowy malców z działek zaalarmował, że maluchy źle się czują – wymiotują i mają biegunkę. Kociaki “na sygnale” pojechały do kliniki Arka, gdzie okazało się, że mają niestety panleukopenię. Na szczęście bardzo szybko zareagowały na leczenie i już w piątek wróciły z powrotem do domu tymczasowego
Kociak z ul. Sadka – jeden z przyjętych w tym tygodniu maluszków poczuł się źle – nie chciał jeść i był osowiały. Trafił na 2 dni do kliniki Arka, na szczęście okazało się, że było to chwilowe pogorszenie samopoczucia i w sobotę wrócił do domu tymczasowego.
Cookie z dzieciakami – nasza dzielna kocia mama i jej piątka kociaków walczy z lambliami, na szczęście cała rodzinka grzecznie przyjmuje leki.
Kotka z kociakami z Morawicy – j.w.
Kotka z kociakami z Kochanowa – kociej mamie “przyplątało się” bakteryjne zapalenie pęcherza, a w dodatku cała rodzinka walczy z lekkim kocim katarem – na szczęście kocia mama, mimo, że wolno bytująca i za człowiekiem (mówiąc delikatnie) nie przepada, zaakceptowała swoją opiekunkę z domu tymczasowego i pozwala sobie podawać leki.
Koteczka powypadkowa z potrzaskaną miednicą – musiała być poddana reoperacji by poprawić śruby spajające miednicę. Niestety widoczny na zdjęciu RTG uraz kręgów może skutkować tym, że koteczka nie będzie w stanie sama kontrolować czynności fizjologicznych i będzie wymagała pomocy w opróżnianiu pęcherza. Trzymajcie kciuki oby się nie sprawdziły czarne scenariusze.
ŁAPANKI:
Kotka z Siemaszki + 4 malce
Kotka z Tynieckiej +4 maluszki
Kotka z Morawicy + 4 malce
KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:
w tym tyg. brak.
WYDARZENIA INNE:
STAWIAMY NA KASTRACJĘ!
Zapraszamy Was do dołączenia do grupy, w której zbieramy fundusze stricte na zabiegi kastracji dla wolnożyjących kotów, na bieżąco też informujemy, ile z nich udało nam się już ciachnąć. Nie możemy dopuścić do tego, żeby przez opieszałość urzędników wzrastała bezdomność i nieszczęście. Chodźcie do nas, razem udało nam się odłowić i wysterylizować ponad 50 kotów, a możemy jeszcze więcej!
https://www.facebook.com/
RUSZYŁ KOLEJNY WIELKI SZOPPING!!!
W miniony weekend wystawiliśmy dla Was setki wspaniałych fantów! Cały dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na opiekę i leczenie naszych fundacyjnych kitków!
Jeśli jeszcze nie ma Was na grupie, albo przegapiliście to wydarzenie, to serdecznie zapraszam!
Wszystkie licytacje odstukujemy już w najbliższą sobotę i niedzielę!
https://www.facebook.com/
ZBIÓRKA NA LECZENIE BALBINKI
Dziś 8 z 84 dni kuracji Balbinki. Kuracji kosmicznie drogiej, ale której efekty już widzimy. Jeśli możecie wspomóc leczenie tej burej, słodkiej panny, to z całego serca Was o to prosimy. Tutaj można poczytać, co u niej słychać oraz wpłacić pieniążek:
https://zrzutka.pl/z/
KOCIAKOWY DZIEŃ DZIECKA 2020
To dzisiaj wszystkie dzieci – również te kocie – obchodzą swoje święto!
My mamy pod opieką opieką 69 kociątek, ale Koty Spod Bloku nie próżnują i mają ich już 35… Wszystkie te bąble chciałyby dostać w święto maluchów własne koszyczki pełne pysznego jedzonka
Jeśli tylko macie możliwość i chęć, by napełnić taki mały acz bezdenny brzuszek, to możecie to zrobić tutaj:
https://www.facebook.com/
KILOMETRY I GODZINY
KILOMETRY:
Gosia pokonała w tym tygodniu 483 km, a Helen 444 km, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, razem odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.
300 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.
GODZINY
22 godziny to czas, który podczas codziennego czuwania przez ten tydzień nad naszymi podopiecznymi spędziła w tym tygodniu Gosia, Helen spędziła kolejne 30.
400 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe
Ps. Na zdjęciu nasza maleńka Mila, która już od bąbelka dba, żeby jej fryzurka była nienaganna
Comments are closed.