Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 196, w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć listę wszystkich kotów znajdujących się pod naszą opieką:
https://drive.google.com/…/1yy8JAvYWJT6xn1t5eCvQZHbeV…/view…

W tym tygodniu z nazawszowego domku machają Wam Mrucza i Sołtysowa – żyjcie długo, szczęśliwie i w zdrowiu, nasze panieneczki  :)

Niestety są i smutne wieści, pożegnaliśmy bowiem kolejnych podopiecznych, o których walczyliśmy do ostatniej chwili – rudego kociaka z pudełka pokonała giardioza, a kociątko z Cegielnianej miało ogromne wady rozwojowe. Panleukopenia pokonała też kociątko ze Starego Wiśnicza, a FIP zabrał kocurka z Centrum A  :(

BŁAGAMY O NOWE DOMY TYMCZASOWE

Jeśli macie w domu miejsce dla dorosłego kota lub kociaka napiszcie lub zadzwońcie do nas koniecznie – z karmą, weterynarzem i wszystkimi sprawami organizacyjnymi możemy pomóc, brakuje nam przede wszystkim MIEJSCA!), lecz mimo to musieliśmy “wyczarować” miejsce dla kilku kociaków, które pilnie wymagały pomocy i przede wszystkim opieki weterynaryjnej.
Wszystkie szczegółowe informacje odnośnie tego, jak funkcjonują domy tymczasowe znajdziecie pod poniższym linkiem:

Kochani! Sytuacja z domami tymczasowymi w Krakowie stała się NIESAMOWICIE PILNA!Na chwilę obecną prawie 70 naszych…

Opublikowany przez Stawiamy na Łapy Piątek, 19 lipca 2019

NOWE KOTY:

Matka z 6 kociąt z Pielgrzymowic – lamblie, kokcydia, glisty. Jeden z kociaków ma dodatkowo wrzód na rogówce, są też ogromne różnice wagowe między kociakami (najmniejszy waży 310g, a kociaki mają już 9 tygodni!). Cała rodzinka jest w trakcie leczenia w Dom Tymczasowy STEFAN I SPÓŁKA.

4 kociaki z Zawiłej – maluchy były dokarmiane przez starszą Panią, która niestety ze względu na stan zdrowia nie mogła się nimi dłużej zajmować. Do złapania został nam jeszcze jeden kociak i matka na zabieg kastracji.

Kuba – kociak z działek ROD Wisła, przyjęty z silną biegunką, bardzo osłabiony. W trakcie diagnostyki w klinice Sol-Vet.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Kociaki z Pielgrzymowic – jak wyżej.

Leia i Luke – walczą z nawrotem kociego kataru.

Mija i Margo – walczą z lambliami.

Franek – ma problem z wypróżnianiem się, apetytem i sprawnym poruszaniem się – jest w trakcie diagnostyki.

Kociaki z lasu przyjęte w zeszłym tygodniu – walczą z katarem i lambliami.

Kociaki z Zdzięsławic – nadal walczymy z zapaleniem płuc, ale ładnie reagują na leki.

Kociaki z Miechowa – leczą się dalej z lamblii.

Lea – ciąg dalszy antybiotykoterapii i walki z uporczywą bakterią.

Podrostki ze Starowolskiej – w trakcie leczenia kociego kataru i owrzodzenia rogówki.

ŁAPANKI

Helen z Małgosią: Wiśnicz, wyprawa po maluszka bez matki, niestety nie przeżył, zabrała go panleukopenia.

Teresa z Małgosią: Zawiła – 4 kociaki złapane, będziemy jeszcze polować na matkę i ostatniego malucha.

Małgosia (z asystą Helen): kotka ze Starego Wiśnicza na sterylizację do Iris, 2 Kotki z Centrum A, Prosiak i Misia na sterylkę do Ambuvet, kotka Śliwka że Śliwkowej na sterylkę do Ambuwet, Kociak Kordian z Korczyna do leczenia oczu.

WYDARZENIA INNE:

ZMIANY ORGANIZACYJNE

Nasza Helenka została wreszcie naszym pracownikiem.  <3
Miejsce stażystki zajęła Małgosia  <3 (nad którą czuwa również Helen). Cieszymy się niezmiernie z takiego obrotu sprawi no i – dziewczyny – GRATULUJEMY!  :D

TNIEMY BEZDOMNOŚĆ, STAWIAMY NA ZDROWIE

Zakończyliśmy realizację grantu w ramach akcji “Tniemy bezdomność, stawiamy na zdrowie!”, która miała na celu sterylizację właścicielskich kotów i psów z Krakowa i okolic, zwierząt będących pod opieką osób o niskich dochodach, bezrobotnych, niepełnosprawnych, emerytów itp.
Udało się wysterylizować/wykastrować: 181 kocic, 57 kocurów, 68 suk i 16 psów. Razem poddano zabiegom 322 zwierzaków na zgłoszonych… 427. Ludzie umawiali się i nie przychodzili, komuś stadko wybiła panleukopenia, niektóre kotki urodziły zanim, zanim udało się je złapać, ale największa grupa (około ¼ osób, które nie dotarły na zabiegi) to ci, którym… nie się chciało jechać ze zwierzakiem na zabieg  :(

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

225 km pokonała za kierownicą w tym tygodniu Helen, plus do tego ok 700 wspólnie z Małgosią, gdy razem z naszymi wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, razem odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.

700 km (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY

40 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania nad naszymi podopiecznymi przez ten tydzień, spędziła zarówno Helen jak i Małgosia. Wiele kolejnych spędziły czuwając nad nimi w ramach swojego wolontariatu  <3

700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to podczas sprzątania kociarni, czy też podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto.

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Na zdjęciu matka i kocięta z Pielgrzymowic. Jesteśmy przerażeni ich stanem, do którego dopuścili ich dotychczasowi opiekunowie. Troje maluchów to skóra i kości, jeden z nich ledwo ma siłę na samodzielne poruszanie się. Skrajna nieodpowiedzialność, bezmyślność i krótkowzroczność to najdelikatniejsze słowa, jakie przychodzą nam do głowy. Trzymajcie kciuki za dzieciaki  :(