Kochani!

Kolejny tydzień za nami, wobec czego meldujemy się z jego podsumowaniem.

STAN KOTÓW: 152, w tym 4 rezydentów pod naszą stałą opieką.
Cyryl, Ermentruda i Misia machają Wam już z nazawszowych domków Powodzenia, nasze kochane robaczki! Żyjcie długo i szczęśliwie!

DZISIAJ W WIELKIM SKRÓCIE

Sezon urlopowy dosięgnął i nas – nie dość, że sama Ania udała się na zasłużony wypoczynek, to również część naszych wolontariuszy korzysta z okazji by odetchnąć – działamy więc w mocno okrojonym składzie.

Amelka (kotka po operacji nowotworu) wróciła w swoje dotychczasowe miejsce bytowania – dziewczyna przebywa na zamkniętym podwórzu, gdzie znajduje się pod czujną opieką dokarmiających ją osób.

Mała Ula, ze względu na problemy poszczepienne, wylądowała na nocnym dyżurze w lecznicy, a następnego dnia… dołączyła do niej Klara – na szczęście po wdrożonym przez dr Orła leczeniu, już po dwóch dniach obie zaczęły się czuś bardzo dobrze i rozrabiać 

Stado z Włosani, które systematycznie dokarmiamy, również – z zegarkiem w ręku – otrzymało swoje jedzonko.

Przez cały tydzień szykowaliśmy się też do prac związanych z remontem ogrzewania na kociarni – przez dwa dni panowie z MPEC-u będą ciąć, przesuwać, spawać i stukać młoteczkami – wszystko po to, by żadna rura już nie ciekła i aby w pełni zadbać o bezpieczeństwo i komfort przebywających tam kotów oraz dyżurujących wolontariuszy. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko udało się zrobić w planowanym terminie 

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY: 
0 km pokonał kotowóz z Anią za kierownicą – Ania się urlopowała.
300 km (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, odbierając fanty na kiermasz czy pomagając w konsultacjach weterynaryjnych lub dostarczając najpotrzebniejsze dla nas rzeczy

GODZINY
Chciałoby się napisać, że 0 godzin to czas, gdy na straży kotów stała Ania – niestety byłoby to kłamstwo. Ania podczas urlopu zidentyfikowała stado chorych kotów, które pilnie wymagały interwencji, wobec czego znaczną część swoich wolnych chwil poświęciła na niesienie ratunku tym biedakom.

300 godzin to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to na dyżurach, czy też podczas transportów kociaków, wizyt, organizacji przedkiermaszowej, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego

INFORMUJEMY, ŻE DO WTORKU WŁĄCZNIE PRACUJEMY W OKROJONYM SKŁADZIE
Pozostali na posterunku są przede wszystkim skupieni na troszczeniu się o naszych obecnych podopiecznych, zresztą nie ukrywamy – miejsc niestety nie ma, a zgłoszenia ciągle płyną  
Do 24 lipca bardzo prosimy w sprawach fundacyjnych o kontakt mailowy na adres kontakt@stawiamynalapy.pl lub przez wiadomość na Facebooku – postaramy się jak najszybciej odpowiedzieć.

NADAL PILNIE POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH
Nie jesteśmy w stanie przyjmować zwierząt. Tylko domy tymczasowe są w stanie zmienić tą sytuację – dzięki temu zwalniają się klatki na kwarantannie bądź wybywają koty z fundacyjnego catroomu (pomieszczenie wspólne dla zdrowych kotów). Jeśli możecie tymczasowo dać kawałek podłogi któremuś z naszych podopiecznych – bardzo prosimy o kontakt.

CIĄGLE JESZCZE TRWA ZBIÓRKA NA FUNDACYJNY KIERMASZ
A SAM KIERMASZ JUŻ W NAJBLIŻSZY WEEKEND!!!
Czy Wy też nie mogliście się doczekać, tak samo jak my??? 

Zapraszamy w sobotę i niedzielę do Radia Złote Przeboje na ul. Rakowickiej 18a!
Wszystkie szczegóły pod poniższym linkiem
https://www.facebook.com/events/211820086201013/

Mamy już przynajmniej tonę fantów, ale postanowiliśmy jeszcze zebrać kolejne dwie – żebyście mieli w czym przebierać  Kontakt w sprawie fantów Katarzyna 510022118

Jeśli chcielibyście dołączyć do najlepszej ekipy na świecie, to cały czas poszukujemy wolontariuszy, szczególnie do opieki nad naszymi kotami przebywającymi w kociarni i fundacyjnym szpitaliku – wszelkie ręce do pomocy na wagę złota.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto.
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001

Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy