Kochani!

Kolejny tydzień za nami, wobec czego meldujemy się z jego podsumowaniem.

Stan kotów: 119, w tym 4 koty pod stałą opieką fundacji
Z nazawszowych domków machają Wam: Milunia, Filemon i Kłopotek
Dobrego życia, dzieciaki!

Akcje ratujące kocie życia i koty w leczeniu:
Kotka z ul. Obozowej – dorosła kotka zgłoszona przez jedną z mieszkanek osiedla – przyszła do Pani na podest i stwierdziła, że zostaje. Zostać jednak nie mogła, bo okazała się być chora – najprawdopodobniej ma chore nerki( jest w trakcie diagnostyki).
Miecio – chłopak nadal walczy z biegunką nieznanego pochodzenia, na wszelkie sposoby staramy się zdiagnozować, co ją powoduje, ale póki co nie mamy żadnych wieści.

Agatka (trikolorka z lasu) – w sobotę uczestniczyła w audycji „Klinika zdrowego chomika” w Radiu Kraków, gdzie opowiadaliśmy o życiu w fundacji, a jeszcze tego samego wieczorem mała musiała natychmiast odbyć wizytę u weterynarza ze względu na wysoką gorączkę (40,5 stopnia). Po lekach następuje poprawa, ale mała jest pod baczną obserwacją.
Pysia – tutaj pomagamy grzecznościowo prywatnej kotce mieszkającej w jednym z naszych domów tymczasowych – od kilku tygodni właścicielka zaobserwowała, że kotka kreci się w kółko i podejrzanie dużo się rusza. Po przeprowadzeniu wstępnej diagnostyki w klinice Arka, lekarze zadecydowali o konieczności zrobienia rezonansu- pojechaliśmy więc do Wrocławia, gdzie po wykonaniu badania okazało się, że kotka ma. guza mózgu. Koteczka została w klinice dr Niedzielskiego i tam będzie operowana.
Poza tym kocięta ze szpitala im. Babińskiego trafiły pod opiekę domu tymczasowego, trójka kociąt odłowionych z Tenczynka musiała wrócić na wolność, ale będą pod opieką osoby dbającej o ich bezpieczne warunki, pod naszą opiekę trafiły też kolejne 2 koty od Pani Jasi.
Podczas łapanek udało nam się odłowić 3 koty z ul. Rydlówka i 2 z ul. Rącznej

Liczby tygodnia:
KILOMETRY:
1352 km pokonał kotowóz z Anią za kierownicą, którzy wspólnie rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków.
400 km (dane szacunkowe ) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych lub dostarczając najpotrzebniejsze dla nas rzeczy

GODZINY:
60:00 godziny to czas, gdy na straży kotów stała Ania
190 godzin to czas, który nasi wolontariusze poświęcili naszym kotom – czy to na dyżurach, czy też podczas transportów kociaków, wizyt, fundacyjnego szopa i miliona innych rzeczy.

Na koniec jak zwykle DZIĘKUJEMY WAM WSZYSTKIM, że z nami jesteście i wspieracie nasze działania.
Bez Was to wszystko naprawdę nie byłoby możliwe.

Cały czas trwa zbiórka na nasz fundacyjny kotowóz, dzięki któremu wreszcie sprawnie działamy. Zostało jeszcze trochę do spłaty, którą im szybciej uregulujemy, tym mniej zapłacimy odsetek.
https://www.facebook.com/groups/644352629081538/

Rozpoczęliśmy również zbiórkę fantów na nadchodzący wielkimi kolejny już Kiermasz w Radiu Złote Przeboje – zachęcamy do dołączenia do naszego wydarzenia i sprzątania szaf
https://www.facebook.com/events/119764948652455/?acontext=%7B%22source%22%3A4%2C%22action_history%22%3A%22[%7B%5C%22surface%5C%22%3A%5C%22group%5C%22%2C%5C%22mechanism%5C%22%3A%5C%22surface%5C%22%2C%5C%22extra_data%5C%22%3A[]%7D]%22%2C%22has_source%22%3Atrue%7D&source=4&action_history=[%7B%22surface%22%3A%22group%22%2C%22mechanism%22%3A%22surface%22%2C%22extra_data%22%3A[]%7D]&has_source=1&fref=gs&dti=459058790970583&hc_location=group

Jeśli chcecie nam pomóc, jakkolwiek wesprzeć, to gorąco zapraszamy do kontaktu.
Cały czas poszukujemy wolontariuszy, szczególnie do opieki nad naszymi kotami przebywającymi w kociarni i fundacyjnym szpitaliku – wszelkie ręce do pomocy na wagę złota.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na konto:
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001