Ur. ok 2013

W fundacji od: 09.2014

przebywa w fundacyjnej kociarni

Historia

 

Kocurek został złapany na krakowskich działkach do sterylizacji, już w gabinecie weterynarza zaczął wszystkich przekonywać, że nie jest dzikusem.

 

Profilaktyka

odrobaczenie szczepienie sterylizacja
ok ok ok

Charakter

Miły, spokojny, miziasty kocurek z pięknym burym futerkiem został znaleziony na krakowskich działkach. Miał być wielkim dzikusem, na działkach do ludzi się nie zbliżał. W lecznicy wskoczył na kolanka pana doktora. Najwyraźniej wiedział, do czego służą kolanka. Zamiast wracać na działki, pojechał do naszej fundacyjnej kociarni. Ataturk okazał się kotem dobrze wychowanym, korzysta wzorowo z kuwetki, zjada każdą karmę. Najważniejszy dla niego jest kontakt z człowiekiem, wystawia chętnie brzuszek do głaskania i korzysta z każdej szansy na pomizianie się. W stosunku do innych kotów wykazuje lekkie tendencje wychowawcze, ale przecież poważny kocur nie będzie się zadawał ze smarkaterią. Dorosłe koty z godnością ignoruje. Szuka najlepszego na świecie domu, który doceni jego spokój i udostępni kolanka.

Obowiązuje umowa adopcyjna. Szukamy dla Ataturka domu niewychodzącego.

adoptujwirtualnyopiekunkontaktadopcja