Kochani!

Kolejny tydzień za nami, wobec czego meldujemy się z podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 106, w tym 11 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć listę wszystkich kotów znajdujących się pod naszą opieką:
https://drive.google.com/…/1HxUcL9zKEX6dCoNgRzgflKj0M…/view…

Z własnego domku macha Wam w tym tygodniu Precelek. Niech ci się żyje długo i szczęśliwie, chłopaczku 

NOWE KOTY

Kotka z chorym uchem – kotka, która przybłąkała się na działki, a osoby, które ją dostrzegły, zaniepokoił fakt całkowicie zniekształconej małżowiny usznej. Po wykonaniu zdjęć RTG okazało się, że mała ma również stare złamanie szczęki – została już umówiona na konsultację stomatologiczną. Obecnie przebywa w lecznicy, możliwe, że będzie konieczne usunięcie całego ucha.

Kocur z ul. Majora – starszy kocur, który skrajnie wychudzony przybłąkał się na balkon pewnych ludzi. Ci odkarmili biedaka, jednak chcieli, aby kota zobaczył weterynarz, gdyż wydawało im się, że chłopak nie ma zębów i ogólnie kiepsko wyglądał. Ich wątpliwości okazały się słuszne – kot ma podejrzenie problemów z sercem (jest już umówiony na echo serca) i faktycznie nie ma zębów. Dochodzi do siebie w lecznicowym szpitaliku.

Kotka z kociętami z Dojazdowa – kilka dni temu otrzymaliśmy zgłoszenie o kotach wolno żyjących, które nieustannie się rozmnażają, a osoba zajmująca się nimi odmawia ich sterylizacji. Po przyjechaniu na miejsce okazało się, że koty są faktycznie niesterylizowane, ale pani jest skłonna do współpracy przy wyłapywaniu dzikusów. W piątek złapaliśmy kotkę wraz z czwórką około 3-tygodniowych kociąt, które mają już początki kociego kataru. Cała rodzinka przebywa obecnie w lecznicy.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE

Kocięta ze śmietnika – nasze malce odkarmione butelką zmagały się z silną biegunką. Po wizycie u weterynarza wykluczyliśmy panleukopenię, badanie kału wykazało jednak lamblie. Koty są odrobaczane, niestety doszło do nadążenia bakteryjnego, które na szczęście udało się szybko opanować.

Kocięta z Zielonek – trójka naszych podopiecznych, przebywających w domu tymczasowym, dostała silnej biegunki. Po wizycie u weterynarza okazało się, że to infekcja bakteryjna. Zostało wdrożone leczenie antybiotykiem, które przynosi efekty i powoli malce zaczynają czuć się lepiej.

Kot z ul. Rącznej – zgłoszony przez karmicielkę w piątek. Chłopaka nie było kilka dni i wrócił chwiejąc się na łapach. Po przyjechaniu na miejsce bez problemu udało nam się go złapać – nie stawiał żadnych oporów, mimo że jest dzikim kotem. Kot choruje na koci katar, na szczęście jednak nie doszło do zajęcia płuc. Rokowania są dobre.

Kocięta spod firmy – nasze malce, o których pisaliśmy w zeszłym tygodniu, zaczęły mniej jeść i czuły się coraz gorzej. Po przewiezieniu do weterynarza i wykonaniu testu na panleukopenię ten – ku naszemu przerażeniu – wyszedł dodani. Niestety trójce z nich nie udało się pomóc, ale pozostała dwójka ma się dobrze i trzymamy mocno kciuki, żeby wygrały walkę z wirusem.

Lea – nasza niepełnosprawna kotka (złamanie kręgosłupa) kontynuuje antybiotyk i czeka na autoszczepionkę.

WYDARZENIA INNE

KIERMASZ! KIEEEEERMAAAAASZ!!!
Już niebawem! Czekaliście, co nie?? My też 
Póki co zbieramy fanciochy, więc przepatrzcie szafy i meldujcie się tutaj:
https://www.facebook.com/events/446016109544156/

BIERZEMY UDZIAŁ W ANIMAL SHOW 
I serdecznie zapraszamy w najbliższy weekend, żeby spotkać się z nami i naszymi kotelaszkami 
Wszystkie szczegóły znajdziecie pod poniższym linkiem:
https://www.facebook.com/events/175935996641182/

TNIEMY BEZDOMNOŚĆ, STAWIAMY NA ZDROWIE
Przypominamy, że nadal realizujemy grant w ramach akcji “Tniemy bezdomność, stawiamy na zdrowie!”.
Akcja ma na celu sterylizację właścicielskich kotów i psów z Krakowa i okolic, zwierząt będących pod opieką osób o niskich dochodach, bezrobotnych, niepełnosprawnych, emerytów itp. Mamy już 191 zgłoszonych zwierzaków i 116 wykonanych zabiegów sterylizacji. Nadal spływają do nas zgłoszenia, ale jest jeszcze sporo miejsc, więc porozglądajcie się po okolicy, kogo nie bardzo stać a chciałby lub powinien poddać kota czy psa zabiegowi. Wiosna już w pełni, więc i sezon rujkowy/cieczkowy w rozkwicie 
Do zapisu do akcji potrzebne są dane osobowe, telefon, info co to za zwierzak i jaka płeć. Szczegóły techniczne ustalimy mailowo poprzez adres akcje@stawiamynalapy.pl

CAŁY CZAS POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH
Zwłaszcza takich, które mają doświadczenie w oswajaniu kociaków, będą mogły za jakiś czas przyjąć matkę z kociakami (wypożyczymy kojec!) lub domów bez innych kotów, które nie obawiają się podawać leków, np. w postaci kropli do ucha czy oczu.
Wszystkie szczegółowe informacje odnośnie tego, jak funkcjonują domy tymczasowe znajdziecie pod poniższym linkiem:
https://www.facebook.com/stawiamynalapy/posts/2045849808761192
Bardzo prosimy o pomoc!

KOCIARNIA 2.0
Przemy do przodu. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, zaprosimy Was na otwarcie w Dzień Dziecka  Popatrzcie tylko na zdjęcia!

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

703 km pokonała nasza Ania za kierownicą kotowozu. Wspólnie reagowali na najpilniejsze wezwania, odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące nowej kociarni oraz wspierali transportem zwierząt osoby, które zakwalifikowały się do skorzystania z grantu.

314 km pokonała Helen – wożąc koty do weterynarzy, do domów tymczasowych, na zabiegi, rozwożąc zamówienia i ogarniając remont kociarni.

350 km (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, czy pomagając w konsultacjach weterynaryjnych.

GODZINY

65:20 godziny to czas, gdy na straży kotów i remontu kociarni stała nasza Ania.

40 godziny to czas, który podczas codziennego czuwania nad naszymi podopiecznymi, spędziła Helenka.

350 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to na dyżurach, czy też podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto.

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001

Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Ze zdjęcia pozdrawiają Was naklejone już kitki, które nocami projektowała nasza Tereska, a które już teraz mieszkają na nowej kociarni