Kochani!

Kolejny tydzień za nami, wobec czego meldujemy się z jego podsumowaniem.

STAN KOTÓW: 90, w tym 10 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć listę wszystkich kotów znajdujących się pod naszą opieką:
https://drive.google.com/…/1wPjdQSTod9NIssxFgVKcf5xJQ…/view…

Z nazawszowych domków machają Wam w tym tygodniu: Klara, Luna, Cyncynat i Puchatek. Żyjcie, długo, zdrowo i najszczęśliwiej na świecie 
Niestety odszedł od nas jeden kot, którego w minionym tygodniu wzięliśmy pod skrzydła. Chłopak z ul. Żeromskiego w niedzielę przegrał walkę z FIP. Ta śmiertelna choroba spędza nam sen z powiek i znów odebrała nam kolejnego podopiecznego 

NOWE KOTY

Rudy z Bieżanowa – kocur złapany przez panią, która usiłuje odłowić kotkę pomieszkującą u niej na balkonie. Rudzielec przewieziony na zabieg kastracji okazał się bardzo przyjazny. Po wyleczeniu świerzba, odrobaczeniu i szczepieniu będziemy szukać mu domu.

Kotka z ul. Lipińskiego (Tiuna) – bezdomna kotka błąkająca się w okolicach jednej ze szkół, zauważona przez naszą sympatyczkę, która złapała małą i zawiozła do lecznicy. Po sterylizacji, odrobaczeniu i szczepieniu kotka będzie gotowa do adopcji.

Kot z ul. Banacha (Julek) – długowłosy, przecudnej urody – obecnie przebywa w lecznicy po zabiegu kastracji oraz usunięciu zębów, które były w bardzo złym stanie. Leczymy również świerzb. Po postawieniu na łapy, wielka, puchata kocia gaduła będzie do adopcji 

Kocięta z os. Wysokiego – w piątek wpłynęło do nas zgłoszenie o kociętach pozostawionych w altanie śmietnikowej. Malce były same, bez matki. Daliśmy kotce chwilę czasu by podeszła do młodych, ta się jednak nie pojawiła. Malce zaczęły coraz bardziej słabnąć, a przy takich maleństwach ryzyko śmierci jest ogromne. Nie mogliśmy dopuścić do tragedii, dlatego zawinęliśmy maluchy w koc i jak najszybciej oddali pod profesjonalną opiekę, by mogły napełnić puste brzuszki. Dzieciaków jest trójka. W chwili przyjęcia były mocno wyziębione, jednak po godzinie dogrzewania złapały temperaturę. Wszystkie czują się dobrze, apetyty dopisują. Trzymamy kciuki, aby nic się nie zmieniło.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE

Kotka z Myślenic – nasza miziasta piękność ma świerzb, a do tego dochodzą szmery w sercu. Na poniedziałek umówione ma echo serca, które wykaże jak poważne są zmiany w tym narządzie.

Dodek – leczy infekcję ucha, przed nim sanacja jamy ustnej – zęby są bowiem w fatalnym stanie.

Kot z ul. Magazynowej- czuje się dobrze, udało się opanować koci katar, lecz pojawiła się biegunka. Po badaniu kału okazało się, że jest bardzo zarobaczony – obecnie jest odrobaczany i po kastracji wróci na miejsce bytowania.

Lea z bakteryjnym zapaleniem pęcherza – miała wykonane kontrolne badania moczu. Kontynuujemy antybiotykoterapię.

WYDARZENIA INNE

WIELKANOC POWOLI PUKA DO DRZWI

A co za tym idzie – ruszyło nasze wydarzenie koszyczkowe  Wiemy, że nie mogliście się doczekać! 
Serdecznie zapraszamy do dołączania i dzielenia się świątecznym śniadaniem z 20 organizacjami opiekującymi się zwierzętami, które biorą w nim udział.
Pod tym linkiem znajdziecie wszystkie informacje 
https://www.facebook.com/events/2343390869045205/

TNIEMY BEZDOMNOŚĆ, STAWIAMY NA ZDROWIE

Przypominamy, że nadal realizujemy grant w ramach akcji “Tniemy bezdomność, stawiamy na zdrowie!”.
Akcja ma na celu sterylizację właścicielskich kotów i psów z Krakowa i okolic, zwierząt będących pod opieką osób o niskich dochodach, bezrobotnych, niepełnosprawnych, emerytów itp. Mamy już 143 zgłoszone zwierzaki. Nadal spływają do nas zgłoszenia, ale jest jeszcze sporo miejsc, więc porozglądajcie się po okolicy, kogo nie bardzo stać a chciałby lub powinien poddać kota czy psa zabiegowi – Marzec chyli się ku końcowi, a za tym idzie niestety sezon rujkowy  
Do zapisu do akcji potrzebne dane osobowe, telefon, info co to za zwierzak i jaka płeć. Szczegóły techniczne ustalimy mailowo poprzez adres akcje@stawiamynalapy.pl

NADAL POSZUKUJEMY DOMÓW TYMCZASOWYCH

Zwłaszcza takich, które mają doświadczenie w oswajaniu kociaków lub domów bez innych kotów, które nie obawiają się podawać leków, np. w postaci kropli do ucha czy oczu.
Wszystkie szczegółowe informacje odnośnie tego, jak funkcjonują domy tymczasowe znajdziecie pod poniższym linkiem:
https://www.facebook.com/stawiamynalapy/posts/2045849808761192
Bardzo prosimy o pomoc!

KOCIARNIA 2.0

Do dziś wymieniona została instalacja grzewcza i zmieniona większość kaloryferów. Wykonano też instalację wodno-kanalizacyjną. Jeszcze końcówka flizowania i może wreszcie będziemy w domu 

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

792 km pokonała nasza Ania za kierownicą kotowozu. Wspólnie reagowali na najpilniejsze wezwania, odławiali koty w celu leczenia lub sterylizacji, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące nowej kociarni oraz wspierali transportem zwierząt osoby, które zakwalifikowały się do skorzystania z grantu.

222 km pokonała Helen – wożąc koty do weterynarzy, do domów tymczasowych, na zabiegi, rozwożąc zamówienia i ogarniając remont kociarni i magazynu.

350 km (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, czy pomagając w konsultacjach weterynaryjnych.

GODZINY

59:10 godzin to czas, gdy na straży kotów stała nasza Ania.

40 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania nad naszymi podopiecznymi, spędziła Helenka.

350 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęcili im nasi wolontariusze – czy to na dyżurach, czy też podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.

Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto.
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001

Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!
#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Ze zdjęcia pozdrawia Was remont kociarni