ZAKOCHANA PARA – TADEK i MARYLKA

ZAKOCHANA PARA – TADEK i MARYLKA

Ona – kotka z fundacji, urodziła kocięta, jednak te zmarły, podczas sterylizacji jej serce przestało bić – została uratowana, jednak z racji dość niestabilnego stanu podjeto decyzje, że powinna być pod opieką lekarzy. Weterynarz w lecznicy gdzie przebywała nie mógł się nią zająć i tak trafiła do gabinetu dr Miśkowicza w Zabierzowie.

On – kocur z okolic Zabierzowa. Złapany jako dziki jednak okazał się oazą kociej miłości i spokoju. Ma chorobę autoimmunologiczną.

Jedno i drugie siedziało bez życia w klatce. On czekał na dom, ona na poprawę parametrów krwi i kolejne podejście do zabiegu. On po testach na choroby zakaźne, wykastrowany. Oboje gasnęli w klatkach. I wtedy doktor podjał decyzje o połaczeniu ich. Oboje ożyli, ona zaczęła normalnie poruszać (wcześniej większość czasu leżała), jego stan też wyraźnie się poprawiał. Spędzali każdą chwilę razem, stali się nierozłączni. I wtedy podjęto decyzję o tym, że nie wolno ich rozdzielać… ze względów medycznych, gdyż stan jednego i drugiego kota jest wyraźnie lepszy. U kocura plamka eozynofilowa na nosie wyraźnie zmniejszyła się. Kotka zaczęła się sprawnie poruszać. Powtórzono badania krwi i podjęto decyzję o sterylizacji kotki. Po zabiegu stan małej zaczął się pogarszać – lekarz stwierdził, że nasza czarna piękność ma zakrzepicę. Kotka została uratowana. Obecnie dwójka jest cała i zdrowa – szuka swojego domu choćby tymczasowego. Ważne jest to, że nie możemy pary rozdzielić, gdyż to może doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia.

 

Odrobaczenie: tak

Szczepienie: tak

Sterylizacja: tak

Data urodzenia: 2016

Category: