Kochani!
Kolejny tydzień za nami, więc meldujemy się z jego podsumowaniem!

STAN KOTÓW: 294, w tym 9 rezydentów pod naszą stałą opieką.

Pod poniższym linkiem możecie zobaczyć zestawienie wszystkich naszych kocich ogonków:
https://drive.google.com/…/1es8_iB90aqnhnE8…/view…

Z nazawszowego domku machają Wam w tym tygodniu Lola, Karbon, Remiel, Ludwiczek, Gabryś oraz Enzo. Długiego i dobrego życia, kotelaszki! ❤

Niestety w tym tygodniu są też smutne wieści 🙁
Kociak ze Szczygła – malec odszedł nagle w niedzielę nad ranem. Pojechał na sekcję, bo musimy się dowiedzieć co się stało 🙁

Puzel – w sobotę wieczorem dom tymczasowy zawiadomił nas, że kociak gorzej się czuje, pojechał do kliniki całodobowej, gdzie okazało się, że ma panleukopenię 🙁 niestety mimo wysiłku lekarzy w nocy odszedł 🙁

NOWE KOTY:

Kocur z Poręby Wielkiej – w czwartkowy poranek pod naszą opiekę trafił zgłoszony dzień wcześniej wieczorem młody kocurek z silnymi zaburzeniami neurologicznymi – nie jest w stanie ustać na tylnych łapkach oraz ma drgawki. Zgodnie z relacją osób, u których był do tej pory, stan taki utrzymywał się od min. 3 miesięcy, niestety nie poszli z nim nigdy do weterynarza, bo “jakoś się doczołgiwał do miski” 🙁 trwa diagnostyka kocurka.

Kotka z kociątkiem ze Wzgórz Krzesławickich – w piątek trafił do nas ok. 6-tygodniowy maluszek z silnym zapaleniem płuc i katarem, kociak wraz ze swoją mamą przebywa w szpitalu nieocenionego gabinetu Zdrowie Czterołapa.

Kotka z 3 kociakami z Soboniowic – w środę trafiła do nas rodzinka – półdzika kotka z trójką ok. 3-tygodniowych maluchów, niestety karmicielka z uwagi na stan własnego zdrowia nie była w stanie zapewnić kociakom właściwej opieki.

3 kociaki z pudełka – w sobotę pod naszą opiekę trafiły trzy ok. 5-tygodniowe malce z kocim katarem, świerzbem i biegunką. Maluchy zostały porzucone w kartonowym pudełku pod garaż osoby, która sama nie mogła zająć się kociakami, lecz postanowiła znaleźć dla nich opiekę, za tymczasowe zabezpieczenie maluchów oraz transport bardzo dziękujemy Sanocka Straż Ochrony i Ratownictwa Zwierząt ❤

2 kociaki z obwodnicy Brzozowa – razem z maluchami z pudełka pod naszą opiekę trafiły dwa ok. 8-tygodniowe maluszki wyrzucone jak śmieci przy ruchliwej szosie. Naprawdę w takich chwilach tracimy wiarę w gatunek ludzki 🙁 Na szczęście kociaki otrzymały pomoc, zanim stała się tragedia.

Kotka ze Szczygła – walczy z silnym zapaleniem płuc w klinice całodobowej, prosimy o kciuki.

KOTY ROZPOCZYNAJĄCE/KONTYNUUJĄCE LECZENIE:

Kociak ze Wzgórz Krzesławickich – jak wyżej

Kociaki z pudełka – jak wyżej

Angel – kotka przeszła zabieg usunięcia czopa z ucha, teraz leczymy jeszcze związany z tym stan zapalny w uchu.

Księżniczka – udało się nam wyleczyć infekcję gardła, kotka mimo podeszłego wieku ma niemal książkowe wyniki badań, w związku z czym została zakwalifikowana do zabiegu sanacji.

Kotka z Włosani – kontynuujemy leczenie antybiotykiem, jeśli zapalenie gardła ustąpi, to na dniach będzie miała zrobione badania krwi, żeby zakwalifikować ją do zabiegu sanacji.

Miecio – był na kontroli okulistycznej, która wykazała zmiany pozapalne w dnie oka, zostało wdrożone leczenie kroplami.

Kociaki z Łazów – leczymy nawrót kociego kataru, do którego niestety dołączyła się infekcja gardła oraz u jednego z maluchów również oskrzeli.

Ariel – leczymy infekcję gardła.

Koty z Poraja (2 maluszki) – leczymy maluchy nadal z kociego kataru i zapalenia gardła.

Kot z Poraja – jeden z podrostków z Poraja przestraszył nas ostatnio nagłym spadkiem formy, w badaniach okazało się, że na pewno ma silne zapalenie trzustki, lecz niestety w wynikach krwi wiele parametrów budzi nasz niepokój, czekamy jeszcze na dalsze wyniki, które mamy nadzieję dadzą nam odpowiedź co dolega kociakowi.

Kociaki z Sobolowa – leczymy infekcję gardła.

Kociaki z Frywałdu – leczymy nawrót kociego kataru.

Kociaki z Woli Luborzyckiej – leczymy nawrót kociego kataru.

ŁAPANKI:

Głogoczów: 1kocur
Miłkowskiego: 2 kotki, 1 kocur
Wieliczka, ul Łokietka: 3 kocury, 1 kotka
Soboniowice: 1 kotka na sterylizację, Kotka + 3 kocięta

KOTY WYPUSZCZONE PO STERYLIZACJI:

Głogoczów: 2 kotki
Kraków, Rybitwy: 1 kotka
Kraków, rod zakole Wisły: 1 kotka
Kraków, Sadka: 1 kotka

WYDARZENIA INNE:

PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH DLA MATEK Z KOCIĘTAMI LUB SAMODZIELNYCH JUŻ KOCIĄT

Zapewnimy jedzenie, żwir, wyposażenie (kuweta, klatka, wszystko, czego będziecie potrzebować).
Jeśli ktoś miałby chęć pomóc kocim rodzinkom dając im kawałek podłogi, bardzo prosimy o wypełnienie poniższej ankiety:
https://forms.gle/AxgS9ZjmktkY7RfB6

RUSZYŁ KOLEJNY ALARMOWY BAZAREK NA LECZENIE NASZYCH KITKÓW

W miniony weekend wystawiliśmy dla Was setki fantów, serdecznie zapraszamy do udziału w licytacjach!
https://www.facebook.com/groups/bazareksnl

KILOMETRY I GODZINY

KILOMETRY:

Ewa pokonała w tym tygodniu 40 km, a Justyna 629, gdy razem z naszymi wolontariuszkami i wolontariuszami reagowały na najpilniejsze wezwania, rozwozili zamówienia, dostarczali zapasy do domów tymczasowych, koty do weterynarzy i karmę dla dziko żyjących bezdomniaków. Wspólnie ogarniali też wszelkie tematy dotyczące kociarni.

600 km w każdym tygodniu (dane szacunkowe) zrobili nasi niezawodni wolontariusze – jeżdżąc na wizyty przedadopcyjne, odwożąc koty do domów, pomagając w konsultacjach weterynaryjnych, czy dowożąc rzeczy potrzebne na kociarni.

GODZINY

51 godzin to czas, który podczas codziennego czuwania w tym tygodniu nad naszymi podopiecznymi spędziła Justyna, Ewa spędziła kolejne 7.

700 godzin w każdym tygodniu to szacunkowy czas, który poświęciły im nasze wolontariuszki i wolontariusze – czy to podczas transportów kociaków, wizyt, fotografowania czy miliona innych rzeczy. To w zasadzie stałe minimum, bo zawsze trzeba koty nakarmić, posprzątać, zawieźć do lecznicy czy domu tymczasowego.
Jeśli możecie przekazać nam darowiznę, choćby najmniejszą, to prosimy o wpłaty na poniżej podane konto:

Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom
Stawiamy Na Łapy
79 2130 0004 2001 0651 3691 0001
Za wszelką pomoc z całego serca dziękujemy.
I przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami!
Bo bez Was – to wszystko, co robimy – naprawdę nie byłoby możliwe!

#stawiamynałapy #podsumowanietygodniowe

Ps. Ze zdjęcia pozdrawia Was jeden z maluszków z Soboniowic razem z mamą ❤