Drodzy ponieważ dostajemy zapytania o sobotnie spotkanie u Kocimiaków to musimy niestety ogłosić, że podjęliśmy decyzję żeby w ten weekend dać jeszcze mieszkańcom kociarni ciszę i spokój. I nie chodzi tu o Mufka, który zaręczam bardzo za Wami tęskni, ale o maluszki które mieszkają na kwarantannie z dziką matką. Koteczkę bardzo denerwuje nasza obecność a my jeszcze chcielibyśmy żeby kociaki pobyły z nią dłużej, co jest ważne dla ich socjalizacji i odporności.
Mamy nadzieję, że zrozumiecie i a my ze swojej strony postaramy się zorganizować 1 lipca spotkanie przed letnią przerwą.
Na zdjęciu jedno z kociąt które jeszcze musi zostać z mamą.
#stawiamynalapy